Niedawno znalazłam w książkach dwa zasuszone liście dębu które jesienią znalazłam gdzieś w lesie i zastanawiałam co zrobić z tymi ciekawymi wytworami natury:-) Stwierdziłam że można je wkomponować... oczywiście do quillingowej kartki! Oto efekty mojej pracy:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz